Ciasto W–Z
vote now
Chyba za sprawą zbliżającej się wiosny ostatnio mam smaka na lekkie, biszkoptowe ciasta. Zapraszam na kolejny klasyk, słynną W-Z. Do dziś pamiętam pyszną W-Z-etkę zjedzoną w kawiarni w Międzyzdrojach, jakieś 25 lat temu. Nie uwieżycie, ale dziś za sprawą przepisu od Asi, udało mi sie odtworzyć ten sam smak. I poczułam się o 25 lat młodsza!
To zdecydowanie najlepsza W-Z jaką zrobiłam, a biszkopt bardzo przyjemnie mnie zaskoczył, był wyjątkowo wilgotny i “mięsisty”. Na pewno zagości u mnie na stałe i wykorzystam go do innych ciast. Po originał odsyłam Was do Asi. Przepis lekko zmodyfikowałam, ponieważ miałam większą blaszkę i zredukowałam nieznacznie cukier. A ciasto polecam bardzo.Ciasto W–Z
Składniki na ciasto( blaszka 23x33 cm):
7 jajek
170 g drobnego cukru
80 g mąki pszennej
4 łyżki ciemnego kakao
40 g mąki ziemnaczanej lub innej skrobi
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki octu
szczypta soli
szczypta soli
Masa śmietankowa:
750 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
4 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny
¼ szklanki gorącej wody
Poncz:
1 szklanka gorącej wody
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
2 – 3 łyżki alkoholu
Polewa:
1 ½ tabliczki czekolady deserowej (u mnie gorzka z 50% kakao)
5 łyżek śmietany kremówki
1 łyżeczka masła
Dodatkowo:
1 słoik gładkiego dżemu( u mnie morelowy)
Biszkopt:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i kakao przesiewamy. Białka oddzielamy od żółek. Białka ubijamy na sztywno z sola, pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier. Do żółtek dodajemy proszek do pieczenia i ocet, szybko mieszamy (masa spieni się) i mikserem na niskich obrotach dodajemy do białek. Do masy delikatnie dodajemy przesianą mąkę i kakao.
Formę 23x33 cm wykładamy papierem do pieczenia. Gotową masę delikatnie przelewamy do foremki, wyrównujemy.
Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 30 minut (do suchego patyczka). Lekko studzimy w formie, następnie wyjmujemy i studzimy na kratce. Wystudzony blat wyrównujemy, jeśli zachodzi taka potrzeba i kroimy wzdłuż na 2 równe części.
Poncz:
Cukier rozpuszczamy w wodzie, dodajemy sok z cytryny i zostawiamy do wystygnięcia. Dodajemy alkohol i mieszamy.
Masa:
Żelatynę rozpuszczamy w ¼ szklanki gorącej wody, dobrze mieszamy i lekko studzimy (ale nie może być zupełnie wystudzona). Śmietanę kremówkę ubijamy, pod koniec dodajemy cukier i żelatynę.
Na tacy kładziemy pierwszy blat ciasta. Nasączamy połową przygotowanego ponczu i smarujemy cienko dżemem. Wykładamy ubitą kremówkę, wyrównujemy. Nasączamy drugi blat i kładziemy go na kremówkę. Wierzch ciasta smarujemy dżemem.
Ciasto wstawiamy do lodówki na kilka godzin( u mnie cała noc).
Polewa: czekoladę łamiemy na kawałki, wkłdamy do garnuszka, wlewamy śmietanę i dodajemy masło. Rozpuszczamy w kąpieli wodnej (do garnuszka z gotującą wodą, wstawiamy ten z czekoladą). Letnią polewę rozsmarowujemy na cieście. Wkładamy do lodówki do czasu jej zastygnięcia.
Ciasto kroimy na kawałki i dekorujemy kleksami bitej śmietany.
Mia cucina
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!