Stek wołowy
vote now
Steki mogłabym jeść codziennie, delikatne, soczyste mięso rozpływające się w ustach. Ja uwielbiam steki same w sobie bez żadnych dodatków albo z jakimś delikatnym. Dzisiaj zrobimy z delikatnym sosikiem z masełkiem ziołowym, które roztopi się po podaniu.
Przy smażeniu steków należy pamiętać o paru ważnych rzeczach:
mięso myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem wyciągamy z lodówki 1h przed grillowaniem - chodzi o to aby mięso nie przeżyło szoku termicznego i zapobiegniesz nierównomiernego wysmażenia sięmięso przed smażeniem solimy i pieprzymy równomiernie ( można smażyć bez przypraw)nie smażymy steków na maśle! Patelnia musi być dobrze rozgrzana a masło spala się w temperaturze 130 C. steki smażymy na dobrze rozgrzanej patelni, patelnia musi mieć grube dno, które delikatnie smarujemy olejem nie nakłuwamy steków podczas smażenia i nie przekładamy od razu. Stek przewracamy dopiero po czasie na jakim chcemy aby było wysmażone pół krwisty 3 min z jednej strony 3 minuty z drugiej, wysmażony 4 minut z jednej 4 minut z drugiej. nie podajemy mięsa i nie kroimy zaraz po usmażeniu. To najważniejsza zasada! Odstawienie mięsa na chwilę umożliwi równomierne rozpłyniecie się soków po całym steku. Dzięki temu mięso będzie miękkie delikatne
Składniki:
2 steki z polędwicy wołowej sezonowej 150 g
sól pieprz
łyżeczka oleju
sos:
50 ml wina czerwonego
1 łyżeczka kolendry
1 łyżeczka rozmaryny
1 łyżka sosu sojowego
sól, pieprz
dodatki:
masełko ziołowe - ząbek czosnku, 2 łyżki pietruszki, sól morska
grillowana cukinia
Przygotowanie:
Steki osuszone, osolone, pozostawiamy po wyciągnięciu z lodówki w temperaturze pokojowej przez 1 h , smażymy na dobrze rozgrzanej patelni posmarowanej olejem - ja smażyłam po 4 minut z każdej strony ( lubię wysmażone). Steki ściągamy z patelni, a na soku który pozostał na patelni będzie bazą do naszego sosu, dodajemy wino i przyprawy smażymy aż sos stanie się gęsty.
Steki wykładamy na talerz i na każdy stek kładziemy krążek masełka ziołowego oraz polewamy sosem.
Smacznego!
Niezły Młynek
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!