Sernik chałwowy ze śliwkami

vote now
Sernik chałwowy ze śliwkami

Gdybym mogła, piekłabym tylko serniki. Serio! Lubię je tak bardzo, bo mogę w nieskończoność próbować nowych smaków, twaróg jest na tyle neutralny, że z dodatkami można naprawę szaleć do woli. Chałwa i śliwki? Połączenie co najmniej niecodzienne, ale zdecydowanie warte grzechu - ciasto wyszło pyszne!


Spód:
250 g herbatników
1/3 kostki masła
Sernik:
400 g twarogu półtłustego
200 g śmietany 18%
3 jajka
budyń śmietankowy
150 g chałwy waniliowej
1/3 szklanki cukru
Wierzch:
3 duże śliwki
2 łyżki brązowego cukru
pół łyżeczki cynamonu

Wyjmujemy z lodówki wszystkie składniki na sernik, żeby spokojnie doszły do temperatury pokojowej. Ciasteczka kruszymy na mniejsze kawałki, masło rozpuszczamy na wolnym ogniu. Miksujemy ze sobą na gładką masę, którą przedkładamy na dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.

Twaróg mielimy dwukrotnie. Dodajemy śmietanę, budyń i cukier, miksujemy ze sobą. W osobnej miseczce rozbełtujemy jajka, które przelewamy do masy serowej. Chałwę rozdziubujemy widelcem (można też zmiksować, ale takie większe kawałeczki dają ciekawszą moim zdaniem konsystencję) i całość mieszamy ze sobą. Wylewamy na przygotowany wcześniej spód.

Śliwki kroimy w talarki, układamy na wierzchu ciasta. Posypujemy brązowym cukrem i cynamonem, a następnie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni, z miseczką wody na najniższej półce. Pieczemy 50-60 minut, studzimy przy otwartych drzwiczkach.







Nigdy nie byłam ich specjalną fanką, jednak od tej piosenki nie mogę się uwolnić... Pierwsza na playliście do biegania, dobrze budzi :)


S sama złodycz

Komentarze

Oceń ten przepis:




+