"Zupa mocno grzybowa"

vote now
Zupa mocno grzybowa

Zupa mocno grzybowa
Autor: Halina Joskowska Opublikowano: 12 września 2014 r. W tej zupie jest wszystko, co lubię - wiejska prostota i pożywność, kawałki mięsa i odpowiednia konsystencja. Grzyby puszczają dużo soku, są świetnym składnikiem zupy. Tutaj każda ich odmiana będzie dobra, lecz połączenie grzybów leśnych jest szczególnie smakowite - polecam:-) Zupa mocno grzybowa Autor opinii: Halina Joskowska, data przesłania: 11 września. Pyszna zupa mocno grzybowa! Polecam tę zupę, szczególnie teraz, kiedy grzyby w lesie nieśmiało spoglądają na nas i proszą o zajęcie szacownego miejsca w wiklinowym koszyczku:-) Oceny: 4,9
Czas przygotowania: 20 min Czas smażenia: 15 min Czas gotowania: 10 min Łączny czas: 45 min
Liczba porcji: 4
Rozmiar porcji: 1 talerz
Składniki:
oliwa extra virgin: 5 łyżek plus jeszcze trochę do podania niesolone masło: 30 g chudy niewędzony boczek bez skóry: 100 g szalotki: 4 igiełki rozmarynu: 1 łyżka czosnek: 3 ząbki ziemniak: 1 (ok. 200 g) białe wino: 100 mlgrzyby leśne: 600 g bulion z kurczaka (może być warzywny): 800 ml suszone płatki chili: 1/4 łyżeczki sól morska: do smaku Do podania:
grubo posiekana natka pietruszki: 1 łyżka Przygotowanie:
masło i łyżkę oliwy rozgrzewam w dużym rondlu na średnim ogniu, wkładam boczek pokrojony w kostkę smażę 4-5 minut, aż zacznie się rumienić dodaję obraną, przepołowioną i pokrojoną w plastry szalotkę i rozmaryn i smażę 3 minuty pod koniec dodaję obrany i drobno posiekany czosnek, mieszam wkładam obranego i pokrojonego w kostkę ziemniaka, mieszam wlewam wino, wolno gotuję, aż odparuje i nabierze konsystencji syropu grzyby pokrojone w plastry smażę partiami - rozgrzewam 1 łyżkę oleju na dużej patelni na dużym ogniu, wkładam około jednej trzeciej grzybów, smażę kilka minut, często mieszając, aż się zrumienią na złoto, odkładam na talerz na czas smażenia reszty usmażone grzyby przekładam do rondla, wlewam bulion, dodaję chili i nieco soli doprowadzam do wrzenia, wolno gotuję 10 minut zupę krótko miksuję i rozlewam do ogrzanych talerzy, każdą porcję posypuję natką i kropię oliwą



Smacznego :-)
Jak Wam się podoba ten prawdziwek ???


bo ja jestem nim zafascynowana - pozdrawiam i zapraszam na grzyby :-)

Przepis pochodzi z książki Annie Bell - "Zupy", nieznacznie zmodyfikowany :-)

Tagi: grzyby leśne, oliwa extra virgin, igiełki rozmarynu, białe wino, bulion z kurczaka, płatki chili;

M Moje Gotowanie

Komentarze

Oceń ten przepis:




+